środa, 29 stycznia 2014

PINK SWEATER

Mrozy nie odpuszczają w dalszym ciągu, wiec piorytetem staje się ciepłe ubranie. W takich dniach najważniesza jest czapka, która w czasach gimnazjum po wyjściu z domu była chowana do plecaka. Na szczęście te czasy już minęły, nie wyobrażam sobie teraz wyjścia na zewnątrz bez niej. Nie zapominam także o rękawiczkach i szaliku, który gra w taką pogodę pierwszy plan. Dzisiaj mam na sobie ciemne kolory, które przełamałam różowym swetrem. Jak Wam się podoba?  










PŁASZCZ  RĘKAWICZKI  -  MOHITO  |  SWETER  CZAPKA  -  SH  |  SZALIK  -  H&M  |  KOZAKI  -  ZARA  |  SPODNIE  -  RESERVED  |  TOREBKA  -  ETOREBKA

10 komentarzy:

  1. Super look, a kołnierz boski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kochana wyglądasz bajecznie.;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny komin! Ost mam bzika na punkcie kominów i wszelkiego rodzaju futerek na szyje ;p a że są wyprzedaże to ustrzeliłam 4 :p

    OdpowiedzUsuń
  4. futerko jest świetne :) w ogóle super wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebka wydaje się być bardzo fajna. :) Szkoda, że słabo ją widać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na blogu pokazywałam ją wiele razy, więc stwierdziłam, że nie ma takiej potrzeby;) A jednak... ;)

      Usuń
  6. Super! ;) Rewelacyjny sweter :D

    OdpowiedzUsuń